Zawsze chciałam mieć takie coś, czyli Angostura i koktajl amerykańskich kolonizatorów


Jakiś czas temu wpadła w moje ręce książka Whisky Made Me Do It: 60 Wonderful Whisky and Bourbon Cocktails Lance'a J. Mayhew, gdzie znalazłam przepis na koktajl, który powiedział do mnie „mamo”. Czym prędzej kupiłam więc niefiltrowany cydr i Angosturę (tak naprawdę od dawna szukałam powodu, żeby zracjonalizować sobie wydanie ok. 60-70 zł na dodatek do koktajli; robienie własnych Old Fashioned było niewystarczającą motywacją), i popędziłam do domu.
butelka Angostury, Didier Descouens – praca własna, CC BY-SA 3.0, klik
Kilka słów o Angosturze:
gorzka wódka z Trynidadu i Tobago o ciemnoczerwonej barwie, zawierająca 23–45% alkoholu. Jest też aromatyczną przyprawą, którą można dodawać do napojów mieszanych i różnych dań. Używana przez barmanów do aromatyzowania napojów mieszanych. Prawdopodobnie produkowana jest na bazie rumu oraz nalewów i destylatów ziołowych, m.in. korzenia drzewa chinowego i sandałowego, skórkach pomarańczowych. [źródło]
Angosturę – nazwaną od wenezuelskiego miasta (dziś Ciudad Bolívar), gdzie pochodzący ze Śląska  (!) dr Johann Siegert opracował jej recepturę – dostarczano m.in. na dwór cesarza Franciszka Józefa, a dziś Elżbiety I.

Koktajl, który chciałam wypróbować, nazywa się „Stone Wall” i pochodzi z czasów kolonizacji Ameryki Północnej. (W odróżnieniu od amerykańskich konserwatystów nie mam ciągot do życia na plantacji, ale pociąga mnie historyczność i bezkompromisowość tego drinka.) Pierwotnie robiono go z rumu i mocnego jabłkowego cydru, dziś używa się do niego whisky lub burbona i bezalkoholowego niefiltrowanego cydru (którego nie znalazłam i użyłam cydru alkoholowego, ale wcale nie mam wrażenia, by na tym stracił).
Składniki:
  • 60 ml burbonu lub whiskey żytniej (czyli typu amerykańskiego)
  • 6 'chlustów' Angostury
  • 120 ml niefiltrowanego cydru jabłkowego (ale można więcej – patrz dalej)
  • kawałek kory cynamonowej i odrobina startej gałki muszkatołowej do przybrania
Proporcje łatwo zmienić na łatwiejsze do odmierzenia w polskiej kuchni, jeśli damy pięćdziesiątkę burbona (sprawdziłam odmianę!), 5 chlustów Angostury, setkę cydru.
Nalej burbon lub whiskey do szklanki typu Old Fashioned, dodaj lodu i Angostury, dopełnij cydrem. Przybierz kawałkiem cynamonu i tartą gałką muszkatołową.
Uwaga: to mocny drink, raczej do sączenia – mnie wystarcza jeden. Jeśli zamierzasz podać go podczas spotkania ze znajomymi, miej pod ręką napoje bezalkoholowe i coś do przegryzienia.

Ogromną zaletą „Stone Wall” (prócz smaku) jest to, że nie sposób go popsuć i – jak zapewnia autor książki – uda się nawet całkiem początkującemu. Oprócz tego, że składniki pozwalają na beztroskie eksperymentowanie z proporcjami (ja np. preferuję wersję z podwojoną ilością cydru), w przypadku koktajlu z tak długą historią, robionego tak niezliczoną ilość razy w tak różnych warunkach, nie ma miejsca na dogmatyczność. 

Przypisy:
  • „Angostura.” Wikipedia, wolna encyklopedia. 29 kwi 2019, 23:23 UTC. Wikimedia Foundation, Inc. 21 lip 2019 <klik>.
  • Mayhew, Lance J. Whisky Made Me Do It: 60 Wonderful Whisky and Bourbon Cocktails. HarperCollins, 2018.
Zdjęcie tytułowe: Allie Smith, Unsplash.

Komentarze

Popularne posty