Szminka Audrey


Króciutki, bonusowy wpis: wczoraj obejrzałam nowy film Lisy Eldridge, w którym opowiada o tym, jak parę dni temu kupiła na aukcji w Christie's ozdobne opakowanie na szminkę należące kiedyś do Audrey Hepburn, wraz z - co kompletnie ją zaskoczyło -  resztką szminki  wewnątrz. Oto (bardzo, jak dla mnie, emocjonujący;-) ) film:

Lisa nie zdradza, jaka to marka i odcień szminki - zaprzecza tylko, jakoby była to “marka na R”, czyli reklamowany przez Audrey Revlon. (Od dawna mówi się o tym, że odcieniem najbardziej odpowiadającym temu, który nosiła Audrey w “Śniadaniu u Tiffany'ego” jest wciąż dostępny odcień nr 415 “Pink in the Afternoon” z serii Super Lustrous Creme Lipstick.)

Lisa określa odcień szminki znalezionej w opakowaniu jako piękny odcień na lato, “prawdziwie łososiowy roż... nie koral”, lub “koralowy róż, ale łososiowy”. Internet mówi, że najbliższa odcieniem znalezionej resztce wydaje się szminka Estee Lauder w odcieniu Eccentric.

A na deser - wspomniana przez Lisę, wycięta ze “Śniadania u Tiffany'ego” scena w klubie nocnym:


Pozdrawiam!

Komentarze

Popularne posty