Knedle Aliny - najlepszy przepis


Wczoraj zdałam sobie sprawę z ogromu różnicy między knedlami, które robię według przepisu mojej nieżyjącej przyjaciółki Aliny, a knedlami Reszty Świata, i na szybko wrzucam jej przepis – jeden, by wszystkimi rządzić, jeden, by wszystkie odnaleźć, jeden, by wszystkie zgromadzić i w ciemności związać:-)

***

na 4 osoby

1 kg obranych ziemniaków  należy ugotować je z odrobiną soli, odparować, ciepłe przemleć lub zgnieść praską, schłodzić na blacie lub w lodówce.

25-30 dag mąki pszennej (lub wg przelicznika 0,7 kg ziemniaków  20 dag mąki).

śliwek mniej niż ziemniaków lub tyle samo, najlepiej oczywiście węgierek, wydrylowanych / ciętych w poprzek, nie wzdłuż brzuszka

1 lub 2 jajka – na kg ziemniaków dajemy jedno duże jajko lub dwa małe (raczej jedno, żeby ciasto nie było za luźne). Można też dać 1 jajko + łyżka mąki ziemniaczanej (zależnie od tego, ile ziemniaki mają skrobi; bardziej mączyste ziemniaki traktujemy większą ilością jajka).

***

Na blacie zagniatamy ciasto; ponieważ ciasto ziemniaczane nie lubi długiego obrabiania, zagniatamy  je szybko i lekko.

Dzielimy je na 3-4 części; robimy z nich po kolei wałki (grubsze niż na kopytka); z wałka kroimy okrągłe placuszki.

Do środka wkładamy po jednej wydrylowanej węgierce, maksymalnie pół łyżeczki cukru (lub jedną łyżeczkę, jeśli od kawy); Magda Gessler dodaje odrobinę zimnego masła.

Zawinięte knedle rzucamy szybko, porcjami, na osolony wrzątek, mieszamy drewnianą łyżką i gotujemy 3 minuty od wypłynięcia. 

 Po wyjęciu na talerz polewamy stopionym masłem, żeby się nie posklejały.

Podajemy z bułeczką podsmażoną z masłem lub śmietaną/ jogurtem z cukrem.

Smacznego!


Zdjęcie tytułowe: Yulia Khlebnikova, Unsplash.

Komentarze

Popularne posty