Ładne kartki świąteczne - gdzie kupić

 Kiedy około roku temu zaczynałam planować ten wpis, chciałam Wam pokazać stare kartki świąteczne i noworoczne, oraz miejsca, gdzie można kupić ich reprodukcje (tu i tu); ponieważ jednak życie płata figle i zamknęli mi TK Maxx, gdzie od paru lat kupowałam kartki charytatywne, a nie miałam energii, żeby sama kupować je za granicą, zaczęłam szukać alternatyw.

Linki prowadzą w większości do sklepów Aros, Empik, Tania Książka; kartki wszystkich wymienionych wydawców poza Edycją św. Pawła i Art Bookstore można znaleźć w księgarniach sieci Książnica Polska.

***

 

Art Bookstore – sklep muzealny online, od którego zaczęłam szukać, licząc na to, że znajdę mój ulubiony typ kartki, czyli reprodukcję jakiegoś detalu sztuki sakralnej, ale niestety nie; jedyne dwie kartki spełniające kryterium tematyki zimowej to całkiem ładne, czarno-białe zdjęcie ulicy Floriańskiej w śniegu, oraz reprodukcja zimowego pejzażu Juliana Fałata. W Art Bookstore trafiłam jednak na ofertę galerii LueLue, specjalizującej się w reprodukcjach malarstwa i klasycznych fotografii, która ma też w ofercie trochę niedrogich (!) kartek z widokami Krakowa i zdjęciami eleganckich kobiet (z gatunku „lubię wysłać przy okazji”).

 ***

Cozywood – normalnie nie moja estetyka, ale kiedy zobaczyłam te karnety w księgarni, ręka sama mi się po nie wyciągnęła; opisane jako „drewniane”, są de facto ze sztywnego, brązowawego papieru z drewnianą fakturą, bez życzeń w środku. (Uwaga techniczna: w kartkach Cozywood nie da się pisać piórem, tzn da się, ale bez przyjemności.)

Artykuły Cozywood (kartki, notesy, koperty prezentowe, zakładki) powstają na Litwie – znajdziecie je np. w sklepach Aros, Tania Książka, Empik (w tym ostatnim jest jednak dużo mniejszy wybór).

***

Edycja Św. Pawła – tu zajrzałam, szukając kartek typowo religijnych. Nie jestem fanką czcionek i złoceń rodem z lat 90. czy gotowych życzeń, ale karnet powyżej (z kopertą i życzeniami w środku) jest do przyjęcia. Bardziej religijne w charakterze życzenia znajdziemy wewnątrz jednego z elegancko minimalistycznych, graficznych karnetów na kremowym papierze.

***

Edit: znalazłam ładne karnety firmy Hazan dystrybuowane przez Galerię Michelle; ich sklep internetowy nie działa, ale współpracują z siecią Empik (i chyba Matras). Karnety świąteczne Hazan to ładne reprodukcje sztuki religijnej, proste, wzorów, pozłotek czy gotowego tekstu w środku.

Prócz tego Michelle  Gallery ma w ofercie rozbrajające kartki Bug Art z kotami, które widziałam w księgarni Matras.

 ***

Henry – te bezpretensjonalne, utrzymane w radosnej konwencji karnety świąteczne (mają też wzory bardziej „brytyjskie”, jeśli takie lubicie) prowadzą w moim osobistym zestawieniu; znajdziecie je m.in. w sklepach Aros, Empik, Tania Książka i innych księgarniach. Ja na pewno tę firmę zapamiętam, mają dużo ciekawych wzorów.

Jeśli jednak szukacie bardzo eleganckich kartek, te idą w stronę nieprzesadnie formalnej fajności; wszystkie wzory, które w tym roku kupiłam, mają czerwone, nie białe, koperty; spora część pachnie cynamonem; wszystkie, poza wzorem z łyżwiarzami powyżej, miały gotowe, choć dość ciekawie wydrukowane życzenia w środku.

***

Eleganckie i powściągliwe są karnety świąteczne MAK, i nie chodzi tylko o format; kupiłam wzór powyżej, i zapewniam Was, że to cudeńko – karnet jest z papieru czerpanego, druk jest o lekko wypukłej fakturze, ozdobiony odrobiną ładnie naniesionej złotej i srebrnej farby. Koperta jest ładna; sam karnet jest pusty wewnątrz, ale dołączono do niego karteczkę z propozycją tekstu do przepisania (dla mnie zbawienie, bo zawsze tracę wenę). Papier ładnie zachowuje się przy pisaniu piórem. Ogólnie – produkt dla wymagających. 

Karnety świąteczne MAK można kupić w Arosie; gdy piszę ten wpis, Empik i Tania Książka mają repertuar głównie chrzcielno-komunijno-ślubny.

***

Zakończę akcentem bardzo brytyjskim, czyli kartkami wydawnictwa Museums & Galleries, dostępnymi w sklepie Aros – małymi retro fantazjami na temat śnieżnych świąt.

 ***

Czy macie sprawdzone miejsca, w których kupujecie kartki? Jakie wydawnictwa polecacie? Czy wolicie same układać życzenia, czy wybieracie kartki z gotowym tekstem?

Zdjęcie tytułowe: Annie Spratt, Unsplash.