Na co czekam w 2024 roku - wydarzenia kulturalne i nie tylko
W ten weekend wybieram się do kina na film o tegorocznej wystawie Vermeera; kusi też inny, o Hopperze i jego żonie - to nie było bezkolizyjne małżeństwo - tyle że, jak mówią bracia Amerykanie, można robić wszystko, ale nie wszystko naraz.
Ten wpis jest warszawocentryczny, ale nie całkowicie; można go też jak najbardziej odtworzyć w wersji na każde większe miasto. Większość wydarzeń wyłapałam z internetu, część ze strony Rzeczpospolitej, część sprawdziłam na stronach muzeów, niektóre - jak Noc w Instytucie Lotnictwa czy Noc Sów - pojawiły się w moim kalendarzu w 2023 roku, i przechodzą na następny (nie znam jeszcze dokładnych dat, ale zapisałam sobie przypominajkę, że trzeba je sprawdzać). Jeśli jesteście na takim etapie życia, że możecie swobodnie chodzić na koncerty i do teatru - ciekawe zestawienie premier można zwykle znaleźć w grudniowym numerze "Forbes Woman".
Styczeń:
"Dream Scenario" - kolejny dziwny film z Nicholasem Cagem. Ponoć warto.
"Moi Ver" - "odkryty po latach geniusz fotografii awangardowej"; Muzeum Warszawy, do 4 lutego.
"Bruno Barbey. Zawsze w ruchu" - francuski, urodzony w Maroku fotograf, od 1966 związany z grupą Magnum, co jest gwarancją jakości (MNW, do 3 marca).
Ferie z córką:
"Dzieciństwo" w Muzeum Etnograficznym (do 31.05.2024) plus "Kwiaty polskie" - skierowana do dzieci, "pełna zagadek i tajemnic wędrówka przez polską obrzędowość tropem roślin kwitnących. Jej rytm wyznaczają pory roku i odwieczny cykl życia" - do listopada 2025.
„Odbicia piękna. Chińskie malarstwo na szkle z kolekcji Mei Lin” - wystawa jednej z największych na świecie kolekcji chińskich obrazów na szkle z końca XIX i XX wieku. Muzeum Azji i Pacyfiku, do 21 kwietnia.Luty:
"Priscilla" - nowa Sofia Coppola. Jestem świeżo po lekturze autobiografii Priscilli Presley, będącej kanwą filmu, i idę w to jak dzik w żołędzie. (Pokazy przedpremierowe będą już w styczniu.)
Noc sów 2024 (nie ma jeszcze terminu, do śledzenia).
"Mattia Preti. Odkrywając barokowe tajemnice Malty" - caravaggionistów nigdy dość. Podchorążówka, do 3 marca.
Marzec:
"Strefa interesów" - "normalne" życie w Auschwitz, gdy pater familias para się ludobójstwem. Może dam radę.
Odwiedzić z córką Ogród Holenderski w Łazienkach, przy Starej Pomarańczarni - obejrzeć tulipany, które kwitną przeważnie w marcu i kwietniu.
Kwiecień:
"Diuna 2" - wiadomo. Wchodzi w marcu.
Biografia Isabelli Stewart Gardner - o której pisałam tu - będzie dostępna na Storytel w formie audiobooka ("Chasing Beauty").
Maj:
"Czarodziejska góra" w TR - powieść Thomasa Manna przełożona na język pandemii. Od 26 kwietnia.
Procesja Bożego Ciała w Łowiczu, wpisana na Krajową Listę Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego UNESCO. Niekoniecznie, ale do zapamiętania.
"Złote runo - sztuka Gruzji" w Muzeum Narodowym w Krakowie (22 marca - 25 sierpnia). Na listach ważniejszych wydarzeń kulturalnych w Polsce w tym roku. Co nie oznacza, że to pewniak, ale do zapamiętania.
Festiwal Otwarte Mieszkania (jest też odsłona krakowska), Festiwal Otwarte Ogrody (nie ma jeszcze terminu, do śledzenia - co chyba nie jest najprostsze, bo nigdy nie udało mi się na żaden z nich trafić.
Czerwiec:
Być może w któryś weekend czerwca będzie można zwiedzić Pałac Krasińskich (tradycyjnie piękne wnętrza pałacu można zwiedzać w weekendy w okolicy imienin Jana - Kochanowskiego, ale w 2023 był remontowany). Do monitorowania tu.
Obserwowanie nietoperzy na skwerku Anki Kowalskiej, za Uniwersytetem Muzycznym.
Big Book Festival. W zeszłym roku nie trafiłam na spotkanie z Jessie Burton (moją ulubioną książką jej autorstwa nie jest "Miniaturzystka", ale "Wyznanie", polecam!), ale warto sprawdzić program w tym roku.
Spacery ornitologiczne.
Wakacje:
Prócz wyjazdów wszelakich, polski "Surrealizm" (MNW, 10 maja do 11 sierpnia)
Wrzesień:
Łapiemy z córką ostatnie chwile wolności, niekoniecznie kulturalnie.
Październik:
"Rafael i jego krąg", Zamek Królewski w Warszawie, otwarcie 7 października.
Noc w Instytucie Lotnictwa - fantastyczne wydarzenie, daty do monitorowania tu - poprzednia edycja odbywała się 6 października.
Listopad:
"Józef Chełmoński 1849-1914" (MNW, 27 września 2024 – 26 stycznia 2025).
Coś jeszcze dorzucicie? Na co warto zwrócić uwagę w 2024?
Zdjęcie tytułowe: Gilbert Franco, Unsplash.
Komentarze
Prześlij komentarz