Mali ogrodnicy. Czekając na sezon


Szybki bonusowy post: jeśli macie a) dzieci w wieku pierwszego zainteresowania sianiem i roślinami, i żadnego ogródka pod ręką, albo b) ogródek i zainteresowane nim dziecko zamęczające Was pytaniami, kiedy wreszcie będzie czas na sianie i sadzenie, warto zajrzeć do sklepu Flying Tiger, jeśli macie go w okolicy.

Do 28 marca można tam kupić, prócz różnych drobnych ogrodniczych akcesoriów:
  • doniczkę do upraw  pewnie zawierającą nasionka, tu pomidora – za 6 zł;
  • miniaturowy ogródek ziołowy za 25 zł; w zestawie znajdziemy włókna kokosowe, żwirek ogrodowy, oraz nasiona mięty, pietruszki, tymianku i bazylii;

  • puszkę (tak naprawdę glinianą), z ziołami  jednego gatunku (np. tymianek) do uprawy – za 12 zł.

Wszystkie produkty (i zdjęcia) pochodzą z marcowego katalogu Flying Tiger.

Oprócz ogródka ziołowego kupiłam pocztówkę z nasionami mięty oraz nasiona czterolistnej (zobaczymy) koniczyny, także w formie kartki – do namoczenia w wodzie i posypania cienką warstwą ziemi w płytkim naczyniu.

Mam nadzieję, że Młoda coś z tego polubi:-)

Zdjęcie tytułowe: Annie Spratt, Unsplash

Komentarze

Popularne posty