Przeciw szarudze: barwy, światło, zapach.
Przez okna sączy się szare światło. Zapalam wszystkie światła w pomieszczeniu. Marzą mi się okulary, w których świat wygląda, jakby spadł śnieg.
Mam ochotę ubierać się w czerwień i oranż, choć to nie moje kolory. Mam dość granatu i szarości. Chciałabym zamknąć się w pomarańczowym namiocie pełnym światełek choinkowych.
Nasypałam sobie miseczkę suszonych moreli, wyjęłam z szuflady perfumy pachnące goździkami, zaparzyłam herbatę z kurkumą; oby dotrwać do Świąt.
Pierwsze z moich postanowień na 2020 to: więcej barw.
A Wy, czym chcecie się otaczać w 2020 roku?
Ilustracja tytułowa: „Flaming June”, Sir Frederic Leighton, 1895.
Komentarze
Prześlij komentarz