Odkrycia lipca


Dziś: moja ulubiona letnia sałatka, higiena zębów less waste, i pierścionki, które wpadły mi w oko.

Sałatka z brzoskwini, czerwonej cebuli i nektarynek

Przepis pochodzi z "Martha Stewart Living", z numeru z czerwca 2011, i świetnie pasuje do mięsa z grilla bądź patelni grillowej – od kurczaka, przez polędwiczki wieprzowe, po karkówkę. To niekwestionowany hit wszystkich naszych "obiadowych" spotkań o tej porze roku.

Uwaga: przepis podobno jest na cztery osoby, ale ja zawsze podwajam ilość składników.
  • 3 brzoskwinie (wolę nektarynki), pokrajane w półplasterki grubości centymetra
  • 1/4 cebuli czerwonej, pokrajanej w piórka
  • 1/3 szklanki świeżych liści bazylii (duże liście należy podrzeć)
  • sok z połowy cytryny lub limonki
  • sól (w oryginale pół łyżeczki grubej soli, ja daję jej znacząco mniej)
  • świeżo zmielony pieprz
  • łyżka oliwy extra-virgin
Półplastry brzoskwiń/ nektarynek wymieszać z cebulą, bazylią, sokiem, solą, pieprzem. Polać oliwą.

Szczoteczka do zębów Jordan z recyklowanego plastiku

zdjęcie: materiały producenta, via
Kuzynka właśnie dała mi znać, że w sklepach (na razie w Rossmanie, potem pewnie innych, ale może się mylę) pojawiła się szczoteczka do zębów wykonana w 90% z plastiku z recyklingu, w kartonowym opakowaniu. Można? Można. (Bonus wychowawczy: moje dziecko wciąż zadaje mi pytania, czym była ta szczoteczka w poprzednim życiu, i wymyślamy historie na temat jej przygód.)

Szczoteczka, zaprojektowana przez jakiegoś guru skandynawskiego designu, jest smukła i poręczna (wreszcie mam szczoteczkę mieszczącą mi się do stojaczka), wygląda bardzo retro, jest dostępna w czterech stonowanych odcieniach, a i cena (9,99 zł) nie straszy.

Mała uwaga, jeśli chciałybyście ją kupić: Jordan Green Clean dostępna jest w twardościach soft i medium, i medium okazało się dużo twardsze, niż do tego przywykłam.

Ważny edit: w moim Auchan wypatrzyłam chyba jeszcze lepszą opcję, czyli bambusową Humble Brush, za jakieś 15 zł.

Do tego kuzynka poleca pastę Tołpa Sensitive w metalowej tubie (dostępną stacjonarnie np. w drogeriach Hebe).

Pierścionki w stylu Art Deco


Szlif bagietkowy został opracowany w latach 20. i 30. XX, w czasie dominacji estetycznej Art Deco. Oryginalnie stosowano go do szlifowania diamentów; dzięki geometrycznej formie i prostym liniom szybko zyskał na popularności. Potem kamienie cięte w kształt bagietki stosowano głównie jako dodatek podkreślający inne, większe. Dziś wraca moda na pierścionki będące geometrycznymi kompozycjami z kamieni (nie tylko diamentów) ciętych w kształcie bagietek; na razie widzę takie modele w ofercie niedużych pracowni jubilerskich w Stanach, i czekam na to, kiedy ta moda dotrze do Polski.
Od dołu po lewej, zgodnie z ruchem wskazówek zegara: pojedyncze pierścionki z Etsy; Artemer Studio, Fiat Lux San Francisco, Linda Mangold.

A jakie pierścionki Wy lubicie nosić?

Zdjęcie tytułowe: Wilfred Wong, Unsplash.

Komentarze

Popularne posty