From the mat with love
To był - i wiem, że wiecie, o czym mówię - miesiąc prania jedwabiu w pralce, ale chyba idzie ku lepszemu. Niedawno wróciłam do regularnej praktyki jogi, i moje materialne i niematerialne ciało najwyraźniej zobaczyło jakieś światło w tunelu, bo to, co mi przeszkadzało (stres, natrętne myśli o pracy, wybudzanie się) stało się mniej uciążliwe. Może to nie to, ale jakaś inna zmienna, ale teraz zaczęłam chyba najlepszą książkę o jodze, na jaką kiedykolwiek trafiłam (jest na Storytelu, po angielsku), i zamierzam w nią wierzyć z całą siłą kryzysu wieku średniego.
Dziś więc proszę Was o pomoc i podpowiedzi: co Wam pomogło w praktyce jogi? Jakie kanały, książki, kursy, filmy, miejsca polecacie?
Zdjęcie tytułowe: JD Mason, Unsplash.
Praktykuję jogę z różną regularnością od ośmiu lat i regularnie wracam do dwóch kanałów YouTube. Pierwszy to Ania Brzegowa Joga Fusion - praktyka oparta głównie o jogę vinyasa. Ania przeniosła swoją działalność głównie do płatnego klubu, ale kanał istnieje nadal i jest na nim dostępnych wiele praktyk dla różnych poziomów. Drugie miejsce to Anatomia Jogi, mnóstwo wiedzy, przydatna playlista Powrot na Matę, pogłębiona analiza podstawowych i trudniejszych asan. Trzecie miejsce jest nieco inne bo skoncentrowane na jodze kundalini, czyli praktyce oddechowej, wyciszającej, psychosomatycznej a nawet duchowej - to kanał Aga Bera, gdzie też jest osobna playlista z krijami (czyli praktykami) dla osób początkujących.
OdpowiedzUsuńDzięki! Pamiętam, jak kiedyś wspominałaś w komentarzach o Ani Brzegowej - zasubskrybowałam ją teraz na YouTube, podobnie jak Anatomię Jogi, bo faktycznie myślałam o powtórce z asan, na zasadzie "check yourself before you wreck yourself". Z jogą kundalini obwąchuję się w momentach kryzysu.
UsuńWłaśnie przepływam przez podcast Gosi (dla Czytelników: Anatomia Jogi) i bardzo Ci dziękuję za polecajkę, bo tam jest sporo materiału, z którym naprawdę rezonuję.
UsuńPortal Yogi. Nie subskrybuję go regularnie, bo to jednak dość drogi interes (nadal tańszy niż chodzenie na joga więcej niż raz w tygodniu), więc poluję na różne promocje. Ale jak już subskrybuję, to korzystam z ich wyzwań. Ostatnio jest takie 7-dniowe "15 minut na macie" a w nim 6 sesji jogi i 1 pilatesu przy ścianie. Zamierzam te 7 sesji powtarzać aż mi subskrypcja wygaśnie ;)
OdpowiedzUsuńMałgorzata Mostowska na You Tube i jej lekcje dla początkujących. Nie mam wielkich ambicji w jodze, moim celem jest tylko rozciąganie i wyciszenie i te lekcje Gosi mi w zupełności wystarczają.
No i znalazłam studio jogi niedaleko mojej pracy, chodziłam tam przez całe wakacje i wrzesień, ale chwilowo z powodu innych zajęć musiałam przestać. Zaleta tego studia jest kameralność (max 10 osób na lekcji), miła atmosfera (tak na serio miła) i właśnie bliskość do pracy.
Dodałam sobie książkę pani Farhi na półkę w Storytel, nie słuchałam jeszcze książek rozwojowych po angielsku, ale mam nadzieję, że brak fabuły mnie nie pokona :D Dziękuję za polecenie.
UsuńAkurat to jest tylko e-book, ale w tym przypadku chyba lepiej się to sprawdza. Wiem, że po polsku były dwa wydania, w tym e-book.
UsuńJa chyba trochę zdziczałam i nie wiem, czy umiałabym jeszcze chodzić na zajęcia na macie z innymi ludźmi (długo chodziłam na pilates, bo miałam dobre studio blisko domu - w covidzie zmienili formułę na treningi online - ale zbyt wiele rzeczy mnie tam rozpraszało). Przy okazji porównałam ceny Portalu Yogi z FWFG Adriene Mischler, i ceny są tam minimalnie tylko niższe - ale FWFG ma bardzo fajną appkę z kalendarzem i opcją dokładania własnych praktyk/ pranayam/ medytacji na każdy dzień. Zakładam, że kiedyś wyrosnę z tej strony (jest tam względnie mało zaawansowanych praktyk), ale jak na razie interesuje mnie wyłącznie spokój, jaki mi daje:)
UsuńKiedyś ćwiczyłam z Adriene, ale odkąd pojawiło się tyle polskich kanałów z jogą raczej wybieram je właśnie. Niby znam angielski, jednak przy niektórych aktywnościach odczuwam barierę i za bardzo się skupiam na rozumieniu. Tak miałam np. z medytacją prowadzoną po angielsku. Dlatego nawet lepiej, że ta książką w Storytel jest e-bookiem, bo z czytaniem po angielsku nie mam tej bariery.
UsuńZajęcia stacjonarne pozwalają mi się lepiej zdyscyplinować i chodzić regularnie. Jak jestem w domu, zwłaszcza jesienią i zimą, wchodzę w tryb "ziemniaka" na kanapie i po wykonaniu niezbędnych domowych czynności zwykle na niej zasiadam z książką czy robótką i nie umiem zmobilizować się do ćwiczeń.